Czy roboty zastąpią ludzi przy taśmie produkcyjnej?

Współczesne roboty przemysłowe skutecznie zastępują ludzi przy wykonywaniu wielu, czasem bardzo skomplikowanych zadań. Najlepiej sprawdzają się wszędzie tam, gdzie zachodzi potrzeba wykonywania monotonnych i uciążliwych czynności. Uciążliwych dla człowieka, bo roboty przemysłowe nie męczą się i nie nudzą, ich wydajność jest z góry określona, a koncentracja nie spada wraz z upływem kolejnych godzin pracy. Robotyzacja linii produkcyjnych jest w wielu przypadkach jedyną możliwością zapewnienia ciągłości i wysokiej jakości produkcji.

Można przypuszczać, że jeszcze nie prędko normą stanie się cybernetyczny fryzjer czy dentysta. Usługi ciągle wymagają dużych zdolności interpersonalnych i elastyczności reakcji na bodźce ze środowiska, której brakuje współczesnym maszynom. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w sektorze produkcji. Obecnie trudno sobie wyobrazić gałąź przemysłu, w której automatyzacja nie byłaby możliwa.

Roboty najbardziej cenione są tam, gdzie priorytetem jest dokładność wykonania oraz szybkość i precyzja wykraczające daleko poza możliwości człowieka. Zastosowanie robotów przemysłowych jest szczególnie efektywne przy wykonywaniu czynności z następujących grup:

  • czynności powtarzalne
  • czynności wymagające dużej precyzji
  • czynności wykonywane w miejscach trudno dostępnych
  • czynności wykonywane w niesprzyjających lub stwarzających zagrożenie dla zdrowia i życia człowieka warunkach
  • czynności wymagające siły i odporności fizycznej przekraczających możliwości ludzkiego organizmu

Roboty nie tylko nie podlegają stresowi i zmęczeniu, ale też nie potrzebują przerw w pracy, zaplecza socjalnego, opieki medycznej, szkoleń, motywacji i spełnienia wielu innych warunków koniecznych sprawnego wykonywania pracy przez ludzi. Na wydajność maszyn nie wpływa pogoda, nastrój czy odpowiednia motywacja do pracy. Wszystko to sprawia, że są stabilne, niezawodne i przewidywalne – pozbawione wad, które negatywnie rzutują na jakość i wydajność pracy ludzi.

Robotyzacja linii produkcyjnych rozwija się od lat 70. XX w. Obecnie, wraz z pojawieniem się i szerokim zastosowaniem Internetu, wkroczyła w fazę nazywaną czwartą rewolucją przemysłową lub w skrócie przemysłem 4.0. Punktem docelowym tej koncepcji jest powstanie fabryk, w których praca ludzka zostanie całkowicie wykluczona z procesu produkcyjnego. Fabryka będzie zarządzana w sposób zdalny, za pośrednictwem aplikacji internetowych dostępnych z poziomu komputera i urządzeń mobilnych (np. smartfon).